Światowy Dzień Pocałunku
Kolejne wypada 6 lipca 2053, czyli za 10470 dni.
Od 2006 roku, na początku każdego czerwca obchodzimy jakże cudowne święto buziaków, całusów i pocałunków. Światowy Dzień Pocałunku jest nieoficjalnym świętem, które ma przypominać o korzyściach, jakie dają szczere buziaki. Redukują codzienny stres, obniżają ciśnieni krwi, a do tego zwiększają produkcję serotoniny oraz dopaminy, czyli hormonu szczęścia. Całusy są też wyrazem naszych uczuć i troski względem drugiej osoby. Pocałunki potrafią również spalać kalorie (i to nie małe ich ilości), poprzez angaż aż 40 mięśni twarzy (wiedziałeś o tym?). Tylko mowa tutaj o namiętnych pocałunkach, a nie szybkim buzi buzi na dobranoc. A ile tych kalorii spalimy? 12 kalorii w ciągu minuty i nawet 720 kalorii w przeciągu godziny.
Do całowania. Gotowi. Start? Nie sposób przy tej okazji nie wspomnieć o najdłuższym pocałunku świata, wpisanym do Księgi Rekordów Guinnessa. Pewna tajlandzka para całowała się namiętnie przez 58 godzin, 35 minut i 58 sekund. Zaczęli 12 lutego, a skończyli w Walentynki. Przypadek? Nie sądzę. Oficjalnie więc zapamiętujemy tą datę i całujemy w tym dniu, aż nam zabraknie tchu.